poryczalam sie
Komentarze: 2
....na maxa...... przez mojego najlepszego frienda...bosze jak ja go kocham!!!!! Jak nikogo innego...niggdy przedtem nie mialam tak wspanialego przyjaciela, mezczyzny... Ale ja nie wiem. On teraz ma zly humor. Powiedzial (nie mnie), ze jedna laska oczekuje od niego czegos wiecej,a on ja bardzo lubi i nie chce nic zmieniac.... Nie wiem czemu , ale mam wrazenie, ze to o mnie... najlepsze jest to, ze dowiedzial sie tego od kogos innego... i dlaczego w to wierzy??? Ja tez chce, zeby bylo tak jak zawsze.....Jak mi teraz smutno jest....
Dodaj komentarz